Skoro fotochemia już w miarę działa czas przejść o krok dalej
czyli jak zrobić ładną soldermaskę. Istnieje kilka sposobów począwszy od malowania farbą do szkła i potem zdrapywania farby w miejscu padów, ale chciałem coś "czystszego" i żeby przy okazji wykorzystać naświetlarkę UV.
Kupiłem na allegro tanią soldermaskę UV w cenie ok 30 zł. Nakłada się ją przez folię na PCB i rozprowadza np kartą bankomatową. Efekty do tej pory nie są zadowalające :/
Za pierwszym razem zdecydowanie za długo trzymałem w naświetlarce przez co cała powierzchnia PCB łącznie z padami się utwardziła:
Starłem więc całą soldermaskę papierem ścierny (dłuuuugo to zajęło) - widać, że ścieżki już tego nie wytrzymały na kolejnych zdjęciach.
Kolejna próba - i tutaj mieszane odczucie, Pady zrobiły się w miarę OK, ale tam gdzie była grubsza warstwa farby to odpadła ona od płytki mimo jej odtłuszczenia
Następną próbę zrobiłem już na innej płytce i po utwardzeniu przejechałem ja papierem ściernym. W miejscu padów soldermaska jest widocznie słabsza i odchodzi z płytki. Wada - nie błyszczy się tak jak wcześniejsze.
Sam dopiero zaczynam interesować się bardziej elektroniką i szukam informacji aby tą wiedzę zgłębić zanim zacznę sam coś majsterkować. W sieci nie brakuje blogów o takiej tematyce, na stronie https://tspcb.pl/blog/technologia/obwod-drukowany-pcb-ang-printed-circuit-board-co-to-jest-i-jakie-ma-zastosowanie-w-elektronice czytałem na przykład informacje o samych obwodach drukowanych bez których żadne urządzenie elektroniczne nie mogłoby istnieć.
OdpowiedzUsuń